Jeeeeej, nie zawiedliście! <3
W końcu dotarłam do biblioteki, mam 2 książeczki do czytania.
Szczególnie do mnie nie przemawiają, z racji że były wzięte na szybko,
no ale zobaczymy co z nich wynikcie ciekawego.
W poniedziałek do pracy... lecę sobie wyprasować do niej ubrania,
żeby mieć z głowy.