Wszystko zaczeło sie zmieniać, ja sama zaczełam sie zmieniać - na lepsze. Moja naiwność zamieniła sie w nie ufność, ale nic nie dzieje sie bez powodu.
Dziś znalazłam (mam taką nadzieje) odpowiednią motywacje aby wziąść sie w garść.
No nie, może nie wszystko sie zmienia, bo fakt że mam najwspanialszego mężczyzne na świecie pozostaje bez zmian. . . :) <3