W sumie gdzieś bym dzisiaj wyszedł, ale w sumie to mi się nie bardzo chce.
W sumie w Ano i tak nie ma miejsca, wszystkie stoliki zajęte.
W sumie w tym smutnym jak pizda mieście i tak nie ma aktualnie z kim wyjść :P
W sumie pojechałbym do ZG, no ale znowu nie ma z kim.
W sumie za tydzień przecie tam pojadę, jako kierowca, ale zawsze.
Zastanawiam się tylko co wtedy mam zrobić :)