Moi dziadkowie kupili działke na wsi 30 lat temu. 10 lat pozniej umarli. w zwszlym roku i 2 lata temu umarli byli wlasciciele dzialki, nasi sasiedzi. Moze to smutne i przypomina, jak kruche jest zycie i jak szybko przemija, ale jednoczesnie kiedy tam jestem, kiedy siadam na tym fotelu czuje ich ducha, czuje czastke moich dziadkow i moich sasiadow wlorzonych w ta ziemie i ten dom. Jednak nic nie zmieni tego, ze ten fotel pozostanie pusty...