m: Słonecznik
fot: ja
Wakacyjne, czyli szukanie staroci ;) W sumie ładne makro, nie wiem czemu nie dodałam wczesniej :P
Wczoraj konie, nareszcie. Po 4 miesiącach przerwy. Szkoda tylko, że nie poszłam z Ev dzisiaj, tak jak był pierwotny plan, no ale przeciez informacje o koncercie trzeba dawać w ostatniej chwili -,- No i efekt był taki, że ja sobie przesunęłam, a Ewa nie mogła i poszłam sama :c Może uda nam się pójść w przyszły weekend, chociaż nie wiem jak to się uda z prestowskimi koncertami w seminarium... Matko... Okres zimy i kolęd jest pracowity aż nadto...
Gratka spała mi na jeździe, nie mogłam kobyły w ogóle ruszyć :/ Obudziła się pod koniec przy zagalopowaniu, ale do galopu niestety nie dało rady przejść. A szkoda, bo się nastawiłam na galop w nowej hali :c Miałam zdecydowanie za długą przerwę. Nie mogłam sobie poradzić na tym koniu, wybijało mnie z siodła, a Gratka to taki porządny fotel. Już ją chyba wolę jak próbuje mnie zabić, przynajmniej obie mamy radochę podczas galopu i coś się dzieje podczas jazdy. Czuje sie taka... nijaka po tej jeżdzie, jak najgorszy uczeń -,- Przynajmniej koncert dzisiaj nam sie udał, chociaż organizacja była = zeru.
" Look, if you had one shot..
Or one opportunity...
To seize everything you ever wanted.
In one moment.
Would you capture it?
Or just let it slip? "