natchnione uroczą, wszak dziwną rozmową, wygodnym kopaniem fundamentów i klasztorem, tak klasztor istotna sprawa.
tak, myślę że mam prawo, jeśli nie naślij na mnie sam wiesz kogo, panie Ścierpnięty. (dalej nie wiem jaka jest na to reakcja)
w pełni spierniczony przez skaner bohomaz z efektami wszechpanującej feryjnej nudy.
Marto, powiesić Ci nad łóżkiem? :)