Ostatnim razem wspominałem o tym, że chciałbym cofnąć czas.. "Chciałbym sobie tego życzyć w dniu swoich urodzin" - dziś.
Pewien poznany mi kilka dni temu człowiek rzekł:
"Widzisz, jak czas szybko mija? Tak niedawno miałeś 18, 20, 25, 30 lat...
Nawet, jeśli nie lubisz rozmyślać to wiesz, że wiele można naprawić, ale czasu cofnąć nie można. Więc staraj się żyć tak, żeby nie żałować minionego czasu, żeby móc kiedyś spokojnie zamknąć oczy i szeptem powiedzieć: bieg ukończyłem.
Tego Ci życzę w te niezrozumiałe dla Ciebie i dla mnie Święta."
Piękne słowa.
A może to akurat przez poznanie tej Osoby moje pragnienie cofnięcia czasu poszło w niepamięć?
Wiem, szalone to! Bardzo.
Dawno już nie poznałem kogoś tak fenomenalnego niemał pod każdym pozytywnym, możliwym aspektem.
Myślę sobie.. Jesteś moją mentalną kopią, wow.
W tak wielu kwestiach jesteśm tacy sami.
Tym razem życzę sobie czegoś zgoła odmiennego.
Nie chciałbym już cofać czasu... Trzeba mieć nadzieję na piękną przyszłość usłaną miłością.
Co przyniesie przyszłość?
Tomasz Makowiecki 'Holidays in Rome
Użytkownik kwicu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.