chrizzy czytam SWOJE notatki. ;p nauka, szkoła i te sprawy. pamiętasz jeszcze coś takiego? ;p
a co do fbl'owych notek - nie są mi one potrzebne do szczęścia, szczególnie, kiedy mało mam tutaj do powiedzenia. nie traktuję fbl'a jako pamiętnik, dziennik czy coś w tym rodzaju. ;)
chrizzy z przerwami. akurat masz takie szczęście, że zawsze mnie na nim złapiesz. poza tym przy okazji czytam notatki.
no dobra. ;p a do tego czasu może uda mi się wymyślić jakieś porządne tarapaty dla siebie.