Zdjęcie zrobione wczoraj w myślęcinku;) Bociek wyszedł sobie podczas deszczu na deptak żeby pozjadać dżdżownice:D a co najdziwniejsze to jak się do niego podchodziło to nawet nie uciekał;P Już tydzień temu umówiłem się z kumpelą na wczoraj żeby pojeździć na rolkach i spalić świąteczne ciasto ;P Ja niestety zauważyłem że mam łożyska w rolkach popsute i pojechałem na rowerku;) rano była tylko mała mżawka i wydawało się że przejdzie no to kumpela też przyjechała i jeździliśmy sobie po myślu ona na rolkach, a ja na rowerku:D tylko że deszcz zamiast mniej padać zaczął coraz mocniej walić;/ ale nawet przyjemnie się jeździło w deszczyku:D Tylko że po powrocie do domu byłem tak mokry jakbym wskoczył do basenu w rzeczach;P Potem umówiłem się z moimi trzema kumpelami że im zrobię sesję fotograficzną:D Fajne zdjęcia mi powychodziły;) teraz tylko lekki retusz i będzie git:D No to już więcej nie będę się rozpisywał pewnie i tak większości z was nie będzie chciało tego czytać;P
Pozdro dla
Asi za to że zdecydowała się w taką pogodę jechać na rolki:D
Oli, Moni i Angeli za sesje;) fajnie nam to wyszło:D
i dla komentujących;)