Kiedyś to zdjęcie sprawiło, że stałem się szczęśliwy. Teraz przyprawia mnie o mdłości.
Czuję się kompletnie wyzuty z sił.
Uczelnia, uczelnia, Teb, Uczelnia, Prawko, Uczelnie, Uczelnia.
Brak mi motywacji do działania.
Straciłem wolę walki o cokolwiek chyba.
Kłamię. Nie o wszystko. Ale o to, na czym kiedyś tak mi zależało.
Ale wyrwę się z tej niemocy. Jak nie teraz to zaraz.
Najważniejsze jest to, czego nie widać...
No nic. Jutro ćwiczenia i rosyjski
Wróć. Dzisiaj
A jak dziś, to czas spać
Także,
SiJa