I to jest prawda, nasze życie zamyka się w aktach oparych o długie dialogi, których treść nie jest ważna,
chcę to czuć tak jak dawniej,brać to życie w pełne garście by kiedyś patrząt Ci w oczy móc powiedzieć,że już się nie martwię, że wszystko jest git,
choć nie jak dawniej, lecz to już chyba nie jest ważne.
A jeśli dziaj mnie spytasz czego w życiu najbardziej pragnę, to wrócić do końca gdzie sklepienie chmur łączy się z martwą taflą na końcu jednej z dróg, zamknąć oczy i zasnąć.