Jestem każdym wyrzutem sumienia
Każdym ciężarem na twoich barkach i jak tu zebrać się w sobie i coś powiedzieć
Kiedy już wszystko zostało powiedziane
Jeśli chcesz jeszcze coś wskórać, to lepiej odpuść
I tak nie masz już nic do dodania
Teraz jestem pewny, że zwaliło cię to z nóg
Wróciłem tutaj po raz ostatni
Zanim nastanie ciemność i nastąpi koniec
Dostrzeż, że jest to już ostatni rozdział tej sagi