Nie miałam wcześniej zbytnio czasu na podsumowanie poprzedniego roku, więc zrobię to teraz.
Rok 2013 był rokiem dużych zmian. Poznałam dużo nowych ludzi, którym dziękuję za wszystko. Dziekuję im nawet za to że przez nich cierpiałam, wylałam nie jedną łze, ale to jest mało ważne. Człowiek uczy się na błędach. Przyjaźnie? Dość sporo się skomplikowało, rozsypało, ale także powróciły do mnie osoby (w zasadzie osoba) czego się nie spodziewałam i dla mnie jest to coś cudownego <3 Dziękuję przede wszystkim Monice, Martynie, Klaudii, Hani <3 za to że zniosły moje humorki, tyle razy mi wybaczyły, pomogły mi w trudncyh chiwlach mojego życia, że mogłam być przy nich sobą i przede wszystkim za to że po prostu były i są! <3 Nauczyłam się w roku 2013 tego że zawsze trzeba być sobą, mimo przeszkód nie poddawać się, nie zmieniać się dla kogoś kto nie jest tego wart, a także by cieszyć się chwilą, bo kto wie co stanie się za godzinę, dzień, tydzień, miesiąc, rok. 12 miesięcy przez które popłeniłam na prawdę dużo błędów, też takie których do końca nie byłam świadoma, dopiero gdy zaczęło się coś psuć zrozumiałam "co ja najlepszego robię?! dlaczego?! jak mogłam być taka głupia?!" no cóż. Dużo osób odeszło, osoby które były dla mnie wszystkim, bez których nie potrafię żyć, nadal pozbierać się po ich odejściu, ale może tak miało być? W końcu nic nie dzieje się bez powodu, wszystko ma swoje plusy i minusy, i wszystko nas czegoś w życiu uczy. Rok który był okresem gdzie zaczęły się także spełniać moje marzenia! I zdecydowanie stwierdzam że jeżeli się czegoś chcę trzeba o to walczyć, jeżeli tylko warto trzeba w to mocno wierzyć i się nie poddawac! Mimo poraszek staram się zaakceptować samą siebie, i mam nadzieję że inni tez będą mnie akceptowali taką jaka jestem, a nie będą robili ze mnie kogoś kim oni by chcieli abym była. A teraz od roku 2014 oczekuję by był jeszcze lepszy niż poprzedni i by zawsze otaczali mnie tak cudowni ludzie jak dotychczas! <3