lakier Mrówki (: pomalowała mi pazury w ostatnich 3 min fizyki. Kolorek rzeźki. troche mi się w oczy się rzuca jak cos robie -.-
ale obiecałam, że dotrwa do jutra i nie zdrapię.
Jezus (kumpel) nas zaraził-
-zrobił z nas emo.
Mam miłość mojego życia.
Mieszka w moim pokoju,
drapie zwinięty dywan,
w nocy włazi mi na głowę i poluje na włosy.
a jutro będzie kolejny 'piękny' dzień..
" These tears we cry,
are falling rain
For all the lies you told us,
the hurt, the blame.
And we will wait
to be so alone.
We are lost,
We can never go home... "
potrafisz się wznieść na wyżyny szczęścia?..