Święta, święta i po świętach - jakże odkrywcze...
Gardło boli~.
A moje samopoczucie spada na łeb na szyje odwrotnie proporcjonalnie do dni dzielących mnie od 13 lutego.
Zaczęłam z powrotem oglądać to anime i powróciły wspomnienia. Ugu~, nie bawię się tak >.>
Brak planów na Sylwka. Spędzę go albo z TVN'em albo na jakimś stadionie odmrażając sobie stopy.
I wszystko mnie wkurza i w ogóle kocham ten po* świat.
" Postanowienie noworoczne:
- nie przeklinać
- przestać być naiwniaczką
- dążyć uparcie w wyznaczonych celach
- kochać świat </3
- nabrać formy
- mówić otwarcie to co myślę (mission imposible)"
I wiele innych~ <3
Smile~