photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2008

Świat schodzi na psy
razem z nim Ty
wierzysz mi?
policzone są Twoje dni
wiesz jak jest

Coraz bliżej kres
samozagłada przez duże "S"

Techniczny postęp
coraz większy dostęp do zła
a pomiędzy ludźmi odstęp
wydłuża się, poszerza jak skórny rozstęp
[odgórny podstęp?]
nie bądź durny, to proste
ostre ludzkie szpony
mostem w świat niszczony
przyrostem umysłów spatrzonych
kosztem tych nowonarodzonych
swe plony zbiera następny po diable
sprytnie jak w Scrabble [fu] dmucha w żagle
nagle spycha Cię z drogi prostopadle
przez zawiść, nienawiść, jak między Kainem i Ablem
podle depta po godle
wszystko to, by zasiąść w twym siodle

Prawie krwawię Boże,
w tej sprawie nie pomoże mi nic
nawet bit ze słuchawek,
postawię litr - będziemy pić
ja i mój diabeł, aż się udławię
bo nasz anioł miał wypadek
morze zwątpienia, może coś zmieniam
może wyciągnąć z cienia pierwiastek samozniszczenia
ktoś parska [pfff] i nie ma na to lekarstwa
taka forma malarska - czerwona farba na nadgarstkach
niebo i ziemia drżą
krążą wciąż oskarżenia
dażąc do samounicestwienia
zamarzam
to farsa
nie wie o tym nikt, nawet sąsiedzi
co we mnie siedzi
tylko tych ludzi garstka
oo niebezpieczeństwo
oo na Ziemię spadło przekleństwo
oo zesłane na społeczeństwo
oo ono zwie się szaleństwo


Komentarze

Użytkownik usunięty Ja już dawno wiem że schodzimy na psy cóż...sama jedna świata nie zmienie;)
09/03/2008 13:49:53