z dnia w ktorym spiewalismy HELP ; D
dzien brytyjski ; D
i wrocona ze wsi.. juz w niedziele wieczorem wrocilam ale nie chcialo mi sie nic wstawiac...
a wiec tak.. bylo cholernie zimno..
ale bylo fajnie
i bylam u Ivv ; *
i posnalam Pyśke ; p
i usłyszałam jakiś komentarz na temat moich nóg bo mialam spodniczke ; p
i bolo grzybobranie xD i bylismy lepsi od ojca ; D
a za drugim grzybobraniem w niedziele sie zgubilismy (hahahah)
i mnie troche rece bolaly
mam nadzieje ze sie w koncu o czyms dowiem
bo jak zwykle pewna osoba zaczela o czyms mowic
ale ta oto osoba nie dokonczyla o co chodzi i nie chce dokonczyc
tylko twierdzi: 'to sie domysl'
a ja sie domyslam ale nie chce powiedziec bo sie boje ze mega glupote powiem
i dupa !
bede sie starac to z niego wyciagnac ! niech sie juz obawia xD
a teraz spadam
bye ; *
Może ta ostatnia piosenka nie będzie wcale ostatnia?
Może będzie tą pierwszą, która zapoczątkuje nowe życie bez ciebie?
Życie z nadzieją nie jest złe, trzeba tylko nauczyć się żyć na nowo...
Nicholas Sparks 'The Last Song'
Użytkownik kurczaaq
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.