Staking desu~!

1) Dwuosobowy sylwester z jednym szampanem też może być zajebisty, wystarczy być psychicznym i mieć głupawę z byle powodu.

Prócz tego byłam świadkiem odkrycia, że balonem można sobie zrobić krzywdę i tym razem szampan został wypity a nie wylany.

Postanowień nie było bo i tak nigdy się ich nie spełnia. 

2) Nie odkryje nic nowego gdy powiem, że nienawidzę poniedziałków i chce ferii, a także nie wniosę nic nowego do mojego życia otwarcie przyznając że przepierdoliłam cały wolny czas i nawet robie to teraz. I nie mam pojęcia jak jutro wstanę skoro codziennie wstawałam o 12:00, minus jeden dzień w którym stał się cud i wstałam o 11:00 i plus jeden dzień zwany nowym rokiem w którym wstałam o 14:00.

3) Prócz tego moja rodzinka po 17 latach zauważyła że nie mam przyjaciół i chłopaka co oczywiście uprzejmie mi wytyka na każym kroku i przy każdej nadarzającej się okazji.

4) A ja nadal sobie żyje z tym moim depresyjnym usposobieniem, za bardzo się przejmuje, za bardzo robie sobie nadzieję, za bardzo się rozczarowuję i jestem za bardzo.

5) I w tym wszystkim zgubiłam gdzieś swój twardy charakter, rozbeczam się na filmach, słuchając muzyki lub oglądając zdjęcia.

A jednak to ciągle jestem ja.