Myślałam, że przez te trzy dni udało mi się troche poprawić moją sytuacje ale nie.
Nadal jestem w psychicznej rozsypce, nie mam na to wszystko siły.
I ciągle musze słuchać o tym, że 'te pierdolone koty wyjadą stąd na wiosne'.
A Simba jest chory ale nikogo to nie obchodzi dopóki nie będzie 'za późno' lub 'o mały włos a byłoby zapóźno'.
Weź tu człowieku sie zbierz do kupy....
Chcę styczeń. Chcę pietnastego stycznia łamane przez szesnastego z naciskiem na pietnastego.
Chce już zobaczyć te bliskie twarze i je wyściskać.
Jedyny przyjazny świat to ten po zamknięciu oczu.
I ten posklejany z wspomnień, pięknych wspomnień gdy było się małym gówniarzem, chodziło po drzewach, tłukło kolana i bawiło się lalkami w klatce schodowej podczas burzy.
Ostatnimi czasy lubie wracać do wspomnień.
Lubię się w nich zatracać.
Użytkownik kupilimniewtesco
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Parking Lotniczy bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Architektura miejska aceg... maxima24... maxima24