Niebieskie oczy poprostu uśmiechaja sie do świata
Pełne snów i z zafascynowaniem
Niedługo zobaczy że jej ręce były skute
i ciągniete bez żadnej wolności
Zawsze to samo
Strach, nie ma wyjścia
Nie moge tego przezwyciężyć
Nie mogę tego dłużej znieść
To mnie rozpala od środka
Straciłam wszystkie łzy, nie mogę płakać
Bez różnic, bez znaczenia
Poprostu nienawiść
Nie ważne jak bardzo bym się starała
Boisz sie wewnętrznej bestii
Ona rośnie, ona czeka
Po to żeby cię zranić
To serce było zranione przez światła
I widzę świat który próbuje nas oszukać
Teraz wszystko co kochałam umarło
Albo zostało roztrzaskane na kawałki
Zawsze to samo
Strach, nie ma wyjścia
Nie moge tego przezwyciężyć
Nie mogę tego dłużej znieść
To mnie rozpala od środka
Straciłam wszystkie łzy, nie mogę płakać
Bez różnic, bez znaczenia
Poprostu nienawiść
Nie ważne jak bardzo bym się starała
Boisz sie wewnętrznej besti
Ona rośnie, ona czeka
Po to żeby cię zranić
Potrafisz zobaczyć jej oczy, jakie kłamstwa ma wewnątrz
One się poddają, już dłużej nie lśnią
Niedługo się zamkną z ostatnim płaczem
Zanim zmienią się w biel
To mnie rozpala od środka
Straciłam wszystkie łzy, nie mogę płakać
Bez różnic, bez znaczenia
Poprostu nienawiść
Nie ważne jak bardzo bym się starała
Boisz sie wewnętrznej bestii
Ona rośnie, ona czeka
Po to żeby cię zranić