Rozpaczliwie za Tobą tęsknie i jeszcze rozpaczliwiej nie chce Cię widzieć na oczy.
ks. Jan Twardowski
***
O dziwna moja tęsknoto - gdzie jesteś w rozkwitłych
ulewach -
zmęczony, spłakany i biedny nieznana błąkam się drogą -
o milę od nas jest przepaść i nikt się jej nie spodziewa -
obudź się. Czekaj na Niego. Wszyscy czekamy na Kogoś...
Żyję wbrew Bogu i niebu - umieram sobie na przekór -
w ulicę wżarły się bramy... budzę się w przestworzach -
(czy, prędzej pogrzeb mnie w grobie uśpiony bracie -
Człowieku -
ktoś oczy moje otworzył i ukrył w nie głębie morze).
O dziwna moja tęsknoto... gdzie jesteś w rozkwitłych ulewach -
to prawda, co inni mówią, że nikt mnie jeszcze nie kochał -
pamiętasz... ta sama pustka... te same, co dawniej drzewa -
czerwona lampa na stole... mamusiu... ktoś był. Tak szlochał...
Bądź pozdrowiona ziemio, prowadząca zmęczonych w spokój -
ktoś woła... Do czego płyniesz... do brzegu... jakiego brzegu?
(... wiesz... tak bardzo daleko, wiesz... stepy kwitną w tym roku
na stacji konie czekają... w oczach garść ciszy jak śniegu).
19 LISTOPADA 2013
8 CZERWCA 2013
1 KWIETNIA 2013
27 MARCA 2013
17 MARCA 2013
10 MARCA 2013
3 MARCA 2013
18 LUTEGO 2013
Wszystkie wpisychildintimee
30 GRUDNIA 2024
summertimesuicide
13 KWIETNIA 2022
zuumen15
9 GRUDNIA 2018
karinoslawa
28 LISTOPADA 2018
pineeek
21 MARCA 2018
twistinmysobriety
1 GRUDNIA 2017
iwantmore
6 PAŹDZIERNIKA 2017
bangyourhead69
9 MAJA 2017
Wszyscy obserwowani