Gdzieś tam w górze są osoby, które kocham....
Gdzieś tam ponad chmurami są przyjaciele, z którymi nie zdążyłam się pożegnać...
Gdzieś tam w górze jest ten Jeden, Jedyny, Najważniejszy, Najsilniejszy, Niezwyciężony.
I to On nade mną czuwa...
I to dzięki Niemu czuję się szczęśliwa..
I to On spełnia moje najszczersze prośby i błagania...
To dzięki Niemu wielu ludzi jeszcze żyje...
To dzięi Niemu będę mogła znów zobaczyć przyjaciela...
I być może kiedyś i ja znajdę się tam na górze wraz z bliskimi mi ludzmi:*
Ku pamięci dla wszystkich, których pożegnałam przez całe życie [*]
W szczególności dla tych, których Bóg zabrał niespodziewanie...
dla wszystkich których kochałam i nie zdążyłam im tego powiedzieć...[*]
dla wszystkich, których już w tym życiu nie spotkam, bo ich tu po prostu już nie ma...
dla tych, z którymi już nie spędzę wolnego czasu...
dla tych młodych, którzy zginęli tragicznie...
dla tych, którzy cierpią po utracie bliskich...
I w końcu dla wszystkich, których Dobry Bóg postawił na mojej drodze i bez których nie potrafiłabym żyć:*
Zebrało mi się na rozmyślania nad ludzkim żywotem:)