Moje miasto Mnie dobija, tu sie slamsy tworza a jeden drugiego zabija.
Boisz się wyjść a zycie się śmieje, potrzebujesz pomocy, każdy na Ciebie leje.
Nie wiesz już czy odejśc czy zostać, chcesz sam wszystkiemu sprostać.
I choć wiesz ,że gorzej już być tylko może, to przyjaciel którego masz Ci zawsze pomoże.