Jedna z nielicznych papek, jakie ostatnio ciągle strzelam. Albo mina : zbitego psa albo reakcje jak robot niby mam :P
I ta koszulka : NOBODY'S PERFECT...BUT ME... :)
Powiało skromnością...
Dzisiaj jadąc rowerem,nie wiem gdzie nawet, mijam ekipe 4 emerytów :
- jhfjhsdfjhsdjfhjdsfh
( aha, mp3 mam :D )
- słucham ?
- skąd Pani jedzie ?
- stamtąd ...
- a co tam jest ?
- no co ... no nic .... droga ...
- a skąd Pani jedzie ?
- eeeee no stamtąd ... nie wiem ... przed siebie jadę <lol2>
- a leśniczówka to gdzie ?
- eeeee no może tam ... a może nie <lol2>
- pani się nie boi tak sama ? .... ja to z mężem nawet się boje sama jechać ...
- aha ... ale rower dobry jest ( dobra,nara kobito :P )
- no no , bo trochę schudnąć chcę bo jeszcze człowiek menopauzę przechodzi to tyje ...
- no ja w te wakacje 5 kg schudłam ... ( menopauzę ? mów mi tak jeszcze eh :P )
- słyszysz Kaziu ? Pani 5 kg schudła !
<lol2>
Nigdy więcej nie zdejmę mp3. Albo wyrywają, albo psują ...
A właśnie, dzięki Święcik za wypożyczenie słuchawek :D
Ciechocinek zwiedzony.
Wstęp na tężnie - 4 zł ... marzę ... :]
Do szkoły mi się nawet zachciało...
A i zauważyłam, ze nietylko mój fbl podupadł bo ile osób porzuciło fbl to ojaaaa. A ja to jak zakładam to 4ever ... czy fbl ... czy naszą-klase...czy fotkę.pl a co tam :) jak inni nie czytają to chociaż ja mam kolejne zajebiste wspomnienie...
Ludzie podniecają się czyimś życiem ...
- Ola w ciąży taaaaaaa ?
- A ten jej facet taki jakiś ... bez wykształcenia...
- A ten to ma romans ...
- A ta to to ...
...
Naprawdę cieszę się mimo wszystko, że : jestem diabła warta ... i że mam charakter dziadka ...
Żyjmy w tym sztucznym uśmiechu i piwie z sokiem...
By : Mandy Ou :)