;)
Fotka z kolejnej rowerowej podróży zrobiona w okolicy D29-390. Dzisiejszy dzień jest najmniej udanym z całych moich wakacjii... Najpierw zaspałem na dwa sezonowe składy , bo cholerny budzik nie raczył zadzwonić , potem jakieś babsko prawie mi pod rower wlazło musiałem ją wyminąć tak , że zaliczyłem glebę na środku ulicy a na koniec przemokłem do suchej nitki...
Okolice Garbatki sierpień '10 .