Tyle słów znowu nie wypowiedział, znowu wypowiedział za dużo.
Lista szans nie wykorzystanych wydłuża się w nieskończoność.
Co raz więcej pociętych akcji. Tyle butelek i puszek. Tyle paczek i pudełek.
Tylu znajomych, którzy niewiadomo kiedy przenieśli się do innej krainy kontaktów.
Szaleństwo, czy pracowanie na wspomnienia? Niech każdy sam odpowie.
Gdy wracasz do życia zauważasz, jak wiele cię ominęło.
Wracasz z bagażem. Czego, to sam wiesz najlepiej.
Ale wtedy najbardziej zdajesz sobie sprawę, co sam potrafisz osiągnąć.
Tak, kiedyś stworzę coś równie pięknego, co pojebanego.
I być może będą to też twoje wspomnienia.
Tymczasem, znowu "when you're touchin' me".
Whatever.
Nie zawsze happy, lecz nie wcisnę rewind ;)
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24