Czy można?

Chyba czas napisać coś od siebie.

Nie wiem, czy warto przelewać te słowa na papier.. pfu, na internetową papkowatą treść, ale chyba czas.

W gąszczu słów chciałby on w końcu zauważyć nić Ariadny.

Lecz czy jej nić pomoże? Czy można stać się błogosławionym bez wyjścia?

Ona nagle robi to, co on się spodziewał miesiące temu.

On robi to, co ona myślała, że nie będzie robił.

Ona nie jest Ariadną. Ona jest nią. Ariadna stoi obok i patrzy.

Ariadna się boi. O niego i jego decyzje.

Prostota czynu i prostota woli.

Och, umysł obezwładniony.

Oczekiwanie pojawienia się wróżki albo... Erythroxylum coca.

Pytanie, której bardziej.

I tak błądzenie jest nieuniknione.

Bo gdzieś z boku stoi osiołek.

Osiołek, który chyba zaplątał się wokół własnych nieprzemyślanych decyzji.

On prosi o radę mówiąc, że jest dobrze. Bo przecież jest dobrze, ale jednak...

Osiołek nie zdaje sobie sprawy, że komplikuje sobie życie błahostkami, jakie robi.

I jeszcze sprawa "chasing the dragon". Bo przecież nie można codziennie noc w noc oglądać gwiazdy.

Leżenie w ogródku jest przyjemnie, tylko mniej chmur powinno być.

Jednak nie można robić tego noc w noc, prawda?

Wróżko, dodaj mi sił, bo tylko Ty latasz tak wysoko.

Dlaczego jesteś tak daleko, od tego, co warte przeżycia?

Nie mów wprost, bo jesteś wróżką, a nie osobą.

When you are touching me. For everybody, who heard this song and loves it.

I jeszcze gdzieś z boku stoi jeszcze jedna osoba.

Zbyt młoda, by doświadczyć wiele, a przeszła tak wiele.

Skąd tyle pięknych słów u niej? Ona chyba sama nie wie.

Niech rośnie w pokoju i piękności swojej. Bo to jej się należy.

Być może ona chwyci nić od Ariadny i pozwoli mi się spotkać.

Plaza, to jedyna, najbliższa możliwość.

Tysiące dziewczyn chcą wyglądać jak Ty,
Ilu tamtych mężczyzn chciało by Ciebie mieć,
Ile Twoich koleżanek myśli trzy :)