Ferie minęły z zawrotną szybkością. Nie chcę jeszcze końca!!!!
Jutro 14 luty, czyli walentynki, jakby ktoś nie wiedział.
Zapowiada się bardzo ciekawie :P
Tak jak to powiedział Gawryś przed wyjściem po kolejne piwo dla nas, dzisiejszy wieczór naprawdę może wiele zmienić w naszym życiu. Kocham Cię Głuptasie, bo wiem, że w końcu i tak będziesz czytał ten wpis. :P
PS Mam nadzieję, że niespodzianka Ci jutro podejdzie :P
A co do ferii... Nie zrobiłam w ciągu ich trwania nic produktywnego....
Ale za to odpoczęłam :D
Miłego wieczoru wszystkim. :*
A kończę tak szybko, bo pewnie zaraz wróci Mati i jak zobaczy, że dodaję wpis, będzie chciał go zobaczyć od razu po dadaniu. ;)