Bristol

Hejka.

Jakos mi lepiej. Nie jest mi juz zal z powodu tych dwoch 'przyjaciolek' , bo chyba nie ma co.

Dzis zakupy w Bristolu. Fajnie bylo ! ^^ Mam nowa czape, spodnie na w-f, brasoletki i bluzke ; d

Potem na lotnisko po p. Dawida - wlasnie z Polski wrocil. Obiado-kolacja  w stylu meksykanskim .

Czekajac zanim p. Dawid przyjechal, siedzielismy w samochodzie, a ja wpadlam na genialny pomysl...
Chcialam zebysmy wymysili opowiadanko... No wiec moj poczatek to :
Pewnego razu dziewczynka poszla do lasu.

Lukasz kontynuowal :
Spotkala zbuja, ktory mial wielkiego... - urwal i byla kolej Agnieszki, ktora starala sie uratowac to mowiac ' Mial wielkiego grzybka' wiec poszlam w kierunku kupna grzybka.

No troche to szalone bylo xd

Teraz sobie siedze ; d Godzine sie uczylam O_o Magia O_o

No nic. Pozdrowionka ; ** Monis! ; ** Posle kartke na swieta, tylko... Przypomnij mi swoj adres, rposze ; **