Zdjęcie by J. Dopiero teraz doceniam ludzi, którzy są zawsze przy mnie, wspierają mnie, słuchają i nigdy nie zostawiają samej z problemami. Dawno nie pisałam notek i już odzwyczaiłam się od wylewania tego co myślę, szczególnie jeśli jest to publiczne, więc powiem tylko tyle, że nie warto skupiać się na innych i przejmować wrogami, bo zaniedbamy bliskich, którzy dają nam taką siłę, jak nic innego. Dzięki nim walczymy z problemami, zapominamy o cierpieniu. To oni pomagają nam zasklepić rany i iść dalej. Także z głową w górze idziemy do przodu, wszystkiemu na przekór :)