Siema . Z Maćkiem i Sebą poszliśmy na skate trochę pojeździć , nie pojeździliśmy za długo , bo w chuj pizgało mimo , że świeciło słońce . Jak mi miało nie być ziomno , jak byłem ubrnay w zieloną koszulę w kratę i pod to koszulka z krótkim rękawkiem . Brawo Kuba , brawo ! Pojeździliśmy potem na streecie , porobiliśmy sobie kilka fot . To zdjęcie robił Seba , dzięki ziomuś . Potem babcia zadzowniła żebym przyszedł na pierożki ! Achh , pierogi babci są najlepsze uwierzcie ! Nikt nie robi najlepszych jak moja babcia ! :) O 17 dopiero w domu . Siedzę , pisze notkę , nudzę się i pije ciepłą cherbatę . Elo .