rozwesela mi sie minka gdy do lublina przyjeżdza Karolinka,
czesto wychodzi z novej robiac balony z ulubionej gumy fioletowej,
mówiła mi dzisiaj że przyjedzie w sobote, więc wtedy napewno pstrykne sobie z nia fote,
pójdziemy do plazy porobimy słit zdjecia , zabiore ja do parku, gdzie jest fontanna padnięcia,
pójdziemy daleko daleko gdzie mało ludzi, wtedy poroszę ją o małe buzi.
lecz ona mi nie da bo ma chyba chłopaka, no nic, to już jest moja duża strata.
powiem Ci jeszcze ze Cie bardzo lubię, i bede cie ciagał po kazdym lubelskim klubie.
pamiętam jak zawsze wywalasz z czegoś celubę, albo nie lubisz jak na pizzy jest ogórek.
masz taki fajny słodki głosik, i nie mów mi że jak janosik.
przez program skejp lubisz nawijać , mówiąc do mnie :ziomek co za dziewczyna .
lubie twoje teksty gdy pisze esemesy, a najbardziej to ten : ojc ojc bolą mnie plecy.
może już skończę bo nie umiem rymować, idę sie położyć i Ciebie przez esemesy pomartretować, joł.