Hej
Niedawno zdechł mój 10 letni piesek, Dżeki . Ale już tydzień po tym niemiłym zdarzeniu mam kolejnego pieska, a właściwie suczkę, Nukę. Ma 3 miesiące i jest trochę psotliwa, ale to nic np. wynosi rzeczy z garażu, kiedy ten jest otwarty. Nie mam nic więcej do napisania. Pozdrowionka dla wszystkich