Nie daje rady już. ;c Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Serio czuję coś do niego ;c ale po co wgl się starać skoro wiem ze i tak nie mam po co, a odpuscic sobie nie potrafię , so sad ;c
Czasem widząc go mam ochotę tak po prostu do niego podejść i przytulić bez powodu. Ale tak się nie da ;c
Chce już wyjechać i oderwać się od rzeczywistości.... Odliczam dni i godziny. Wtedy żegnamy Poznań.