Stara fota.
Ale jest. Tak wiem, że już była.
Przypadek, a ile artyzmu...
Tak o, aż miło patrzeć.
Coś sie dzieje...coś złego.
To ten cholerny listopad...i sumienie,
którego nie zrozumiem nigdy.
Nie wiem czemu, poprostu znikąd
dół pojawił sie 10 minut temu...
Jakos trzeba przeżyć...
byleby mineło szybko tak, jak przyszło.
No i kawałek,
w tym przypadku adekwatny do sytuacji.
A może poprostu potrzebuje samotności
na innej planecie ?.
http://www.youtube.com/watch?v=EgtmxAZPeSw
Może dzisiejsza "noc" coś zmieni...
Hurricane's out.