WOŚP

Powiem szczerze. nie szedłem tam pomagac. szedłem dobrze sie bawic.i przejsc sie troche po Opolu. Wątpie zeby uzbierana przezemnie i moją kolezanke suma miała znaczenie -dla mnie. komus ta kasa pomoze. ale czy to wazne ? nie dla mmnie. ja sie bawilem. ja nie pomagalem prawdziwie- nie siedze z tymi ludmi w szpitalach, domach opieki, domach dziecka. nawet sie nie modle. modle sie za jedną osobe. nawet jej nie znam. i chyba ta modlitwa 0tez dla mnie. taka mala nic ktora jeszcze laczy mnie z kims kto mnie kocha.

herbata

wosp

modlitwa

moge zostac rok w klasie. ale nie zostane w piekle.

wyciagnij mnie kobieto. innych wyciagnelas. zrob to ze mna.

Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie.
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.

Panno Święta, co jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! ² Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
10 Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
20 Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.

 Adam Mickiewicz