Rzekomo światowy FENOMEN.
Rzekomo kobiety na jej punkcie SZALEJĄ.
Ale czy każda z nas ma pozytywną opinię na jej temat?
Moim skromnym zdaniem książka jest wciągająca, nie powiem, że nie. Chodź napisana bardzo prostym językiem dobrze mi się ją czytało. Czytałam różne komentarze na temat tej książki jedne są pozytywne drugie zaś negatywne ale po to są właśnie strony aby wyrazić swoje zdanie. Chodź wiekszość pisze że książka jest nudna i wkurza ich "wewnętrzna bogini" oraz "przegryzanie wargi" , wiem że nie wytrzymają i i tak pójdą do kina na premierę.
Jak dla mnie książka "Pięćdziesiąt..." jest bardzo świetna.
A jakie jest Wasze zdanie na temat pierwszej części.
Bardzo chciałabym poznać Waszą opinię...