Zdjęcie dość stare, bo z Konwencji LID-u 30 września 2007 r. Jak widać jestem na nim z Grzegorzem Napieralskim:-) To był naprawdę świetny czas...chwilami tęsknię za dynamiką tamtego okresu,
niewątpliwie był to czas wzmożonej pracy i wysiłku, ale jaką ta praca dawała satysfakcje...Jak narazie pozostają mi piękne wspomnienia:)
Ale dość już o tym, zbliżają się ferie i jedna bardzo ważna impreza:) Już się nie mogę doczekać...ale czeka nas jeszcze sporo pracy:D W każdym razie mam nadzieję, że wszystko się uda i będzie super:)
A, teraz już kończę, bo zaraz przyjdzie Ania:) Olałyśmy szkołe i odpoczywamy hehe:))
3majcie się cieplutko :**