Do przodu!

Wszystko trzeba samemu odkryć i rówież przejść przez to zupełnie samemu. 

  Przeczytałem kilka książek, obejrzałem kilka filmów, zaśpiewałem kilka ważnych psalmów i piosenek, narysowałem kilka prac z których jestem dumny. Zagrałem w kilka gier, stoczyłem wiele wielkich bitew w Heroes'sie, zdobyłem pare fragów w Call of Duty, zabiłem trochę smoków w Skyrim i skopałem pare tyłków w Gothick'u i wiele, wiele innych rzeczy. To mój "dorobek", nie cały ale są to rzeczy które, zamieniłem na coś innego, ważnego, doświadczenie. 

  Wspomnienia, doświadczenia, coś co widziałem na własne oczy, przeżyłem, to jest to co kształtuje nasz charakter, osobowość i mentalność. Chyba żadnego z nich nie żałuje, każde z nich odbieram jako piękne, zarówno rzeczy złe jak i dobre, wszystkie są piękne, wszystkie do czegoś mnie przybliżyły, czegoś nauczyły, coś zmieniły, trochę pomieszały ale zawsze coś znaczyły. 

  Każda porażka przybliża do sukcesu, doświadczenia nie da się kupić, a jeśli już się je ma to można je spożytkować.

  Moje życie jest piękne, życie każdego z nas jest piękne! Po prostu musimy to zauważyć! Łatwo jest mówić, trochę trudniej zrobić ale jest to możliwe, wszystko zależy od naszego nastawienia i systematyczności, w działaniach, przemyśleniach, rozwoju. Wizja tworzenia, burzenia, poprawy i nabywania nowych umieiejętności jest tak cudowna i tak nieogarniona, że aż trudno w to uwierzyć, możemy tak wiele, mamy przed sobą taką długą ścieżkę rozwoju, jedyne ograniczenia jakie na nas oddziaływują to my sami! Wszystko tworzymy dwa razy, po pierwsze to w głowie, tam powstają marzenia, tam powstaje pomysł, motywacja, chęć. Druga część to już działanie, początkowo planujemy, rozważamy, a póżniej przechodzimy do działania. Wszystko to zaczyna się w naszym mózgu, tam już istnieje, umysł podsuwa nam rozwiązania, ścieżki, a my, żeby coś osiągnąć musimy nimi podążać. 

  Myślenie o problemach i rzeczch negatywnych stwarza je, myślenie o rozwiązaniach, daje rozwiązania! Czy to nie jest proste? Narzekanie, nic nie zmienia, trzeba starać się myśleć o tym (a najlepiej to zrobić), coś co nam tych powodów do narzekania nam oszczędzi. 

  Każda istota na świecie, ma wpisany w sobie rozwój, tak po prostu jest. Rośliny rosną, człowiek, zwierzątka, wszystko, trzeba się rozwijać! 

  To kim jesteśmy dzisiaj, jest efektem tego co zrobiliśmy wczoraj. Nigdy nie jest za późno, żeby coś w życiu zmienić. 

  Sami kreujemy swoje życie, mamy na nie bezpośredni wpływ, to się nazywa właśnie niezależność, nie jesteśmy zależni od tego co dzieje się obok nas, sami to tworzymy, jeśli coś nie wyjdzie, to przez nas, jeśli coś się uda to dzięki nam! 

  Lubie książki więc je czytam, lubię jeść czereśnie to je jem, lubię grać w piłkę to w nią gram, nieważne co myślą inni, to Ty żyjesz swoim życiem, a nie oni twoim, nie pozwól, żeby inni kreowali twoją rzeczywistość, bo niby jak masz być dzięki temu szczęśliwy? Wyjdź poza strefę komfortu, przetnij granice, rób to co lubisz, lub to co robisz! 

  Uśmiechaj się, niepowodzenia traktuj jak drogowskaz, coś co trzeba zmienić, żeby osiągnąć zamierzony cel. 

jesteś nieskończenie wspaniały, przez to, że tam taka pewna osoba u góry Cię takim właśnie stworzyła, do szczęścia, do piękna, do celów, wyżyszch i wyższych! 

  Kochaj to co robisz, a może inni też Cię za to pokochają? To wspaniałe uczucie kiedy słyszałem: "Krzychu, pięknie śpiewałeś, aż łza mi się zakręciłą w oku!", "Piękna praca, jestem dumna, że mam takiego zdolnego chrześnika!", "Te prace są piękne, chciałabym żebyś je przyniósł i zrobimy z nich wystawe", pochwała kolegów, za każdą strzeloną bramkę w naszej boiskowiej lidze mistrzów, śmiech z żartów, podanie ręki jak nie idzie, to jest piękne, coś co wywołuje uśmiech na twarzy, rekompensata za każde wyrzeczenie, każdą prace, a nawet za to, że jestem, a ja jestem też szczęśliwy, że oni są, błędne koło szczęścia (i adoracji) 

To coś co daje szczęście, cudowne przeżycia, wspomnienia, życzliwe uśmiechy, pochwały, dziś to nawet usłyszałem: "Rośnie z Ciebie prawdziwy człowiek renesansu, Leonardo Da Vinci!" To takie piękne, wszystko dzięki marzeniom, pracy i temu, że proszę, tam do góry, tam wysoko, i dziękuje za to co mam, zawsze jestem wysłuchany, wsparcie z centrali, nawet jak nie wszystko wychodzi. 

 Sami kujemy sobie broń, ostrzymy własne miecze do pokonywania przeszkód, szyjemy kaftany, ubieramy zbroje i walczymy, z przeciwnościami, ze złem. Czasem jak się przewrócimy to ktoś lub coś poda nam rękę, a jeśli nawet nie to wstajemy sami! Przecież jesteśmy wojownikami, każdy z nas, ja, Ty, wszyscy! Każda umiejętność, każde doświadczenie, wspomnienie, marzenie to broń, którą sobie przygotowujemy i uczymy się nią posługiwać, to od Ciebie zależy co zrobisz gdy napotkasz wroga na tej drodze która się życie nazywa. 

 Więc, napnij łuk, naciągnij kusze, naostrz miecz, załóż hełm, rozkręć włócznie i pokonaj problem! Przerąb go od szyi po pas, tak żeby już nie mógł wstać, pokaż, że nie może Cię zatrzymać, jesteś bohaterem swojego życia, działaj tak, żebyś zaznał słodki smak wygranej, żeby śpiewali o tobie pieśni, opowiadali ciekawe historie, człowiek! Legenda! A może po prostu Ty! Zawsze jeszcze możesz być bardziej humanitarny, przedryblować problem, czy ominąć jak kto tam lubi, tak czy inaczej, widzisz tam? Tak, dokładnie tam, to koniec drogi, cel. Jeśli go nie widzisz to jak najszybciej go sobie wyobraź i jazda tam po niego! I biegnij ile tchu! 

Mossu Kando przyjaciele! 

cya