Go and back..
Czuję jakby świat zaczął się cofać
a ja stając w półkroku szukam miejsca by się schować:
zakopać,zaszyć,zatracić i zapomnieć
wrócić kiedyś,może za 10 lat
i zacząć od nowa wkraczać w ten świat.
Choć czuję,że jestem gotowa,
stawić temu wszystkiemu czoła,
brakuje mi oparcia w najbliższych,
i chociaż nie narzekam,
to brakuje u nas tych chwil milszych
Zmieniłam się,
wyrobiłam swoje zdanie,
otworzyłam się na ten świat
-to było trudne zadanie.
Uwierz we mnie i zaufaj mi,
to jedyne czego oczekuję,
bo dla kogoś takiego góry i morza się pokonuje.
A ja jestem w stanie,
choć pewnie nie raz jeszcze
znajde się na dnie;
proszę tylko-daj nadzieję
że znów nie zbłądze
i nie umrę w zapomnieniu
zaplątana w knieje
lustrzanego odbicia,
własnego cienia..