Czasem chciałabym się poprostu do Ciebie przytulić. Bez żadnego konkretnego powodu.
I gdy trzeba, będę milczeć. Milczeć razem z Tobą. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca
mienią sie drzewa, oglądać niebo. Powiedzieć coś. Cokolwiek. Wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim.
Spojrzeć w Twe oczy, gładzić Twoją dłoń, dotykać Twojej twarzy, ust. Pocałować. Chcąc zapomnieć o
wszystkich problemach. Żyć chwilą obecną. Pragne czuć, że jestem Ci potrzebna.