Ja nie rozumiem tak wszek imię
Kręcić się, kręcić się, kręcić się nie umieć
Zabieram dechy i jadę po trupie
Wasze problemy mam w dupie
O co Ci chodzi, że nie ma bajek,
Że w życiu ciężko, że wszystko się nie udaje
Biorę dziewczynę i idę na techno
I co o tym myślisz jest mi wszystko jedno
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemu do góry ludzie, bo każdy może, może he
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemy do góry razem, kto nie skacze daje plamę
Moje lenaria, nie to nie są czary
W moich lenariach jest po sto kroć więcej wiary
Niż Ty mógłbyś kiedykolwiek w sobie znaleźć
Bo Ty się chowasz i poddajesz
Gdy ja mam problem to nie ja nie płaczę
Bo ja to widzę zupełnie inaczej
A czy mnie gniotą cholerne sprawy
Człowieku kolejką zacznij się bawić
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemu do góry ludzie, bo każdy może, może he
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemy do góry razem, kto nie skacze daje plamę
Raz, dwa no
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemu do góry ludzie, bo każdy może, może he
Skaczemy do góry ludzie, bo każdy może być na
luzie
Skaczemy do góry razem, kto nie skacze daje plamę
Daje plame, daje plame, daje plame