chciałbym być lepszy niż jestem, chciałbym się lepiej uczyć, chciałbym być lepszy dla osób którzy na to zasługują chciałbym umieć pewne osoby pocieszyć żeby było im lepiej, a zamiast tego robię czasami odwrotnie. Czasami w środku człowieka występuje dziwne uczucie którego nie sposób nazwać, to uczucie pojawia się w różnych sytuacjach, kiedy widzę umierającą osobę, kiedy coś się tragicznego wydarzyło, kiedy coś złego zrobiłem albo też kiedy ktoś na kimś człowiekowi zależy, kiedy robi coś, za co mógłbym zrobić naprawdę wiele aby to zmienić, los cebula i krokodyle łzy... W takich chwilach mam ochotę wyjść gdzieś na powietrze i patrzeć na ten chemiczny pozbawiony barw świat, w którym tyle rzeczy się dzieje... Amen
Czy coś go pokoloruje ?