photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 GRUDNIA 2017
Padam ze zmęczenia, w nocy tylko czuwam, bo Bianka okropnie kaszle, wręcz się dusi. Do tego ma zatkany nosek, chociaż bardzo wysoko śpi. Byłyśmy znów u lekarza i niestety, malutka dostała antybiotyk :( Oprócz kaszlu zrobił się jej ropień na migdalku. W piątek kontrola, oby już było lepiej..

Poza tym, muszę Biance częściej podawać butelke. Wczoraj dzieci zostały z moją mamą, a my jechaliśmy na świąteczne zakupy i musieliśmy wracać, bo była już głodna, a za nic nie chciała mamie butli chwycić..
W ogóle była marudna, pierś przy chorobie jednak leczy wszystkie dolegliwości, bo mimo choroby, Bianka jest bardzo pogodna :)

Ciągle mnie zaskakuje, jak taki maluch z dnia na dzień się rozwija. Leżąc na brzuszku ładnie podnosi główkę, ale średnio się na raczkach podpierala. A teraz nagle zaczęła prostować ręce i na takich wyprostowanych się podnosi :D No i ciągle ciągnie główkę i tułów do siadu. Jak leży to ok, niech ćwiczy, a strach ją zostawić w bujaku czy na poduszce :D

Komentarze

fattofit Zdrowiej ślicznotko!
19/12/2017 17:22:33