Zdjęcie przedstawia tzw. melanż ostateczny. Nie wiem czy to istotne, a sądzę, że tak - miejsce, w którym siedzimy to moja przyszła kuchnia. Obecnie przeżywam ostatni taki wieczór, czyt. Plac Teatralny w Opolu, ja po pracy, muzyczka leci, jestem sama jak palec i serfuję po necie :D, popijając piwko. Strasznie to lubię!
to było warte odnotowania.
Jeśli ktoś tu czasem zagląda poza B. ;) Pozdrawiam!
G.