ajajajka słodka ja
koniec roczku heheszki sylwesterek
nie wiem, rok jak każdy inny, trochę zmian jak zawsze
choć ostatnia noc tego dwatysiącedwunastego była straszna, był strach i były zimne stopy i bezsenność
życzę sobie zmiany stylu życia, wakacji i żebym zdała z polskiego i woku. niezależności i mniejszego przywiązywania się do czegokolwiek, bo źle na tym wychodzę i tylko niszczę moje malutkie nerwy, żadnych milosci, jestem za młoda ;O, mniej zjebanej klasy, która w ten pjenkny dzień martwi się sprawdzianem z fizyki. może ja też powinnam się zacząć martwić czymś. liceum nie jest dla mnie
zmniejszenia wagi sobie nie życzę
Wam człowieki tez tego życzę, nawet jeśli nie chcecie. obynam sie :]