No i powróciły wspomnienia.
Moja głowa jest w stanie udźwignąć tylko to co nieprzymusowe.
Przynajmniej teraz.
Zdać egzamin i pokazać,że pracowało się jak się nie pracowało.
Trudno uwierzyć mi w siebie,
Ciężko zrozumieć krzyk,że tak ma być!
Rysunek od Marysi.
Wszelkie prawa zastrzeżone.