Na dachu pełnym łez
toną ostatnie uśmiechy.
ah ten weekend :D wkoncu w domu na dłuzej :D zaupy, rodzinka , cmentarz. to co lubie , ale zaw2sze jest cos lub ktos przez kogo czar tego wszytskieg moze prynac ;(
ehhhh, dlacego tacy ludzie istatnieja nie maja serca ?:> :(
we wtorek spowrotem w bursie : d i szkola :P musze sie uczyc , nie ogarnia matematyki teraz , ktos zecvhciałby mi korków udzielic ? :P
ale uwielbiam towarzystwo :D
1,5 roku do 18 ostatnio zdałysmy sobie z tego sprawe z palą :D
ale ten czas szybko leci :D
ale uwielbiam te chwile krore dzięki Tobie mogłyby trwac wiecznie .