Niewiem czemu, ale ogarnął mnie smutek, tęsknota za tym co było , a może obawa tego co może sie wydarzyć ?
Zerwana rozmowa z przyjecielem, przyjaciółką, kolerzanką...
Nie potrafię wytłumaczyć mojego zachowania,
Chcę coś powiedzieć, ale się boję.
Chcę być sobą, ale nie potrafię, wpływ innych...
Nie jestem samotna, ale nie potrafię wszystkiego powiedzieć przyjaciołom, po prostu nie jestem na to gotowa?
Może jeszcze nie wygojona rana, sprawia mi tyle bólu?
Bo wciąż o nim myślę, nawet jeżeli bym nie chciała, to nie mogę przestać.
To jest pewna pustka, wiem że muszę nauczyć się z nią żyć.
Chociaż narazie.
Muszę wziąść się w garść, świat na mnie czeka, ty na mnie czekasz...
Inni zdjęcia: Przysiółek ? ezekh114Też Rudzik :) em0523Rudzik :) em0523Lately quenPLandemia nie taka straszna. ezekh114:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24