załozżyłam mu twój nieśmirtelnik, wiem jak ważna dla niego byłaś.
Miałeś kiedyś uczucie, że nogi uginają sie pod tobą? Jak cała krew z nich odpływa, a twoje ciało staje sie jak z waty?
Ogrom myśli napada twoją głowe, jak jakiś terrorysta. Wszystkie wspomniania aż sie z ciebie wylewają, a moze to po prostu łzy. Sciśniete gardło, przepona i przeszklone oczy. Nie to nie minie, wróci w najmniej oczekiwanym momencie. Tylko ile jeszcze można płakać..
pejoratywnie, dekadentyzm wręcz.
deja vu, prekognicja. w matrixie żyje. Na dobrą sprawe , po co to wszystko.
na polskim mam umysł ścisły, na matmie jestem humanistką.